czwartek, 24 maja 2012

Rozdział 15: myślę "Może odpiszę, może zadzwoni i powie że wraca"...



-Kurwa i znów jest nie do pary...- powiedział z zawodem w głosie Harry.
-Oj nie marudź już...- Janet poklepała go po ramieniu.
-Łatwo Ci mówi.. tęsknię za tym czasem gdy było do pary..-chciał powiedzieć coś jeszcze jednak Nialler mu przerwał zmieniając temat.
-Na co idziemy do kina?
-Może na Faceci w Czerni 3..- odezwał się Luka przez przypadek uderzając ręką o moje siedzenie
-Nie!- usłyszałam stanowczy głos Janet. Wszyscy spojrzeli na nią nawet Nialler uśmiechnął się- Zawsze chodzimy na co w chcecie. Ja chcę jakąś komedie. A ty Li?- Wszyscy patrzyli na mnie, a ja jak na złość nie mogłam nic powiedzieć.
-Milczenie odbieram jako zgodę na Facetów w Czerni..!!!- krzyknął Harry- Sorki Janet ale przegrałaś
Odpowiedział z taką satysfakcją w głosie, że musiałam na niego spojrzeć. Zobaczyłam jego radosny uśmiech i ponurą minę Janet. Uśmiechnęłam się i spojrzałam na Nialler. Skupiony i uśmiechnięty. Dojechaliśmy na parkin kina. Było tak kilka osób. Szybko poznałam, że to Zayn i jego dziewczyna i pozostali chłopacy. Luka i Harry szybko wyskoczyli z samochodu. Od razu przywitali się z chłopakami. Janet niechętnie wyszła z samochodu, a ja zaraz po niej. Podeszłam do nich i zobaczyłam uśmiechy na ich twarzach. Przywitaliśmy się i poszliśmy w kierunku kina. Janet oczywiście już opowiedziała wszystkim jak to kolejny raz idzie na film który ją nie ciekawi.
-Będzie fajnie..- powiedział Nialler obejmując ją ramieniem. Jednak ona zdjęła rękę z jego ramienia i
podbiegła do Harry'ego. Film był ciekawy. Po filmie poszliśmy na coś do jedzenia. Bo każdy już był głodny. Siedziałam obok Janet i Niallera. Bawiłam się świetnie. Ale zresztą co się dziwić jeśli ma się tam cudowne towarzystwo. Czas mijał naprawdę szybko.
-Co ci się stało?- spytał Harry gdy szliśmy już do samochodu.
-Nic takiego..- powiedziałam wsiadając do samochodu. Janet całą drogę śpiewała z Harrym. Co jakiś czas Nialler robił za chórki. Dziewczyna ma naprawdę łady głos.
-Jedziemy do nas co nie?- usłyszałam głos Nialla. Patrzył na mnie a ja tylko skinęłam głową.
     Weszłam do domu w którym byłam na imprezie. Wtedy był tu tłum ludzi. Alkohol. Głośna muzyka. A teraz. Cisza, no może nie do końca. Ale na pewno nie było aż tak tłoczno. Liam i Louis zniknęli mi gdzieś z oczu. Jednak po chwili dołączyli do nas. Siedzieliśmy w salonie.
-Może obejrzymy jakiś kultowy film?- Liam powiedział cały czas grzebiąc w swoim telefonie.
-Możemy obejrzeć.- powiedział niechętnie Zayn- Ale co?
-Teraz ja wybiorę!- krzyknęła Janet tak głośno, że aż podskoczyłam. Podbiegła z Harrym do szafy na którym było pełno płyt. Co róż odkładali płyty, śmiejąc się przy tym i  kłócąc- Mam!
-Nie tylko nie to..!!- Harry zabrał Janet płytę i schował ja do szafy
-Ale przecież ja miałam wybrać..- powiedziała, on jednak wziął płytę i włożył ją do odtwarzacza
-Ale ty nie umiesz wybierać..-przytulił ją - Wybacz, ale taka jest prawda.
-Niall!!- krzyknęła Janet wystając od Harry'ego- On mnie obraził..
Niall tylko zaczął się śmiać za co dostał poduszką od Janet. Gdy się śmieje Nialler śmieją się wszyscy. Zauważyłam to już jakiś czas temu. Nie wiem czemu. Może dlatego że ma tak zaraźliwy śmiech. Tak zdecydowanie to dlatego.
-Co oglądamy?- spytał Liam- Chyba nie to co myślę?
-Właśnie, że to..- powiedział dumnie Harry- Nialler leć po popcorn. Nialler znów się zaśmiał i poszedł po popcorn jednak wrócił z procentami i innymi przysmakami.
-Jeeee!!!-krzyknął Zayn- On wie co przynieść.
-Za to ty nigdy nie wiesz...- powiedziała smętnie Jess. Zayn spojrzał na nią smutnie, a ona go pocałowała. Odwróciłam wzrok od nich.
-Ej ale co będziemy oglądać?- spytałam patrząc na wszystkich kolejno. Janet usiadła przy mnie i założyła ręce.
-To co zwykle.. i to niby ja nie umiem wybierać filmów.- spojrzała na Harry'ego.
-Co chcesz?! To przecież jest fajne- usiadł Janet na kolanach ona jednak go zrzuciła.
-To może w końcu się napijemy?- Louis rozdał każdemu po piwie. Nie chętnie wzięłam butelkę. Zapomniałam wam wspomnieć, że nie lubię pić. No właśnie nie lubię. Bo robię i mówię po tym głupie rzeczy. Ostatnio zaczęłam palić, a przecież tego nie lubię.
-Za to że znów się spotkaliśmy- powiedział Harry
-Za Lilly by jakoś zniosła i do końca obejrzała ten film..- powiedziała Janet za co została popchnięta przez Harry'ego
-Tylko ty na tym zasypiasz- Liam spojrzał na Janet z bananem na twarzy
-Bo widziałam to tyle raz.
-Możemy już oglądać, bo strasznie ciekawi mnie co to za film..- odezwałam się w końcu za co dostałam obdarowana spojrzeniem każdego. Usiedliśmy i Harry powiedział jeszcze kilka słów w stylu "Zapraszam na projekcje niesamowitego filmu.." Oczywiście za to został uderzony podusią przez Janet.
 Siedziałam obok Liam i Janet. Obok niej siedział Nialler. Zayn i Jess na fotelu, a Louis i Harry leżeli na ziemi. Gdy pokazał się początkowy napis wiedziałam już że to nie będzie zwyczajny film.
-No i się zaczyna- powiedziała Janet i położyła głowę na ramieniu Niallera.
Film był kręcony zwyczajną kamerą. A tytuł. "W pogoni za marzeniami". Było w nim wszystko. Od kastingów, po finał. I występ Julii. Zdjęcia i różne podpisy. Wypowiadali się na swój temat.  To taki dokument o nich i o Julii. Były tam urywki z koncertu, który kończył ich pierwszą trasę. Rzeczywiście Janet zasnęła za to ja siedziałam wpatrzona w ekran nie mogąc uwierzyć, że odwiedziłam się wszystkiego czego chciałam nie prosząc nikogo by mi o tym opowiedział. Zobaczyłam, że Zayn i Jess też zasnęła. Nie wiem kiedy Liam wyszedł z pokoju. Nudziło ich to? Najwyraźniej.
-Skończyło się!!- krzyknęła Janet sprawiając tym samym, że podskoczyłam ze strachu.
-No to zmień na coś..- Harry odezwał się sięgając po kolejny procentowy napój.
-No to Titanic!!- krzyknęła..
-Czemu się drzesz !!- krzyknął Zayn. Wszyscy spojrzeli na niego, a on wzruszył ramionami- No co zmęczony jestem.
-To chodź już spać..-Jess wzięła go za rękę i poszła w kierunku schodów- Żegnamy was..
Spojrzałam na zegarek była dopiero dziesiąta. Jednak nie dziwiłam się im. Titanic widziałam już tyle raz, ale mimo to zgodziłam się by go obejrzeć. Janet znów wtuliła się w Niallera. Liam poszedł zadzwonić do Daniell. Louis zasnął na podłodze jak małe dziecko. W połowie filmu przyszedł Liam i Luka, którego jakoś szybciej nie widziałam. Kocham ten film jednak nie miałam ochoty by znów płakać. Och tak zawsze na nim płaczę. Spojrzałam na wszystkich. Siedzieli wgapieni w ekran. Ubrałam swoją bluzę i wyszłam na dwór. Zapaliłam papierosa. To chyba już jest mój nawyk.
-Mogę?-odwróciłam się i zobaczyłam  Harry'ego
-To twój dom..- powiedziałam zaciągając się
-No nie wiem, może wolałabyś zostać sama..- stanął przymnie i patrzył gdzieś w dal- Podobał Ci się film?
-Tak.. był świetny- spojrzałam na niego i zobaczyłam, że się uśmiecha- Kto dla was go nagrał?
-Jedna z fanek..- uśmiechnął się gdy to powiedział- Dała go nam na spotkaniu z fanami. Było to miesiąc po tym jak wyjechała.- od razu się domyśliłam, że chodzi o Julię.
-Tęsknisz za nią?- gdy zadałam to pytanie zobaczyłam smutek na jego twarz, ale odpowiedział
-Tak, i to bardzo..- przeczesał dłonią swoje włosy- Ozywa się do mnie rzadko raz na dwa miesiące i zawsze mówi to samo... Wiesz.. ona.. ona nas zjednoczyła jeszcze bardziej.. nie ma jej z nami prawie 9 miesięcy
-A gdzie ona jest?
-W Bostonie.. chyba.. znaczy się powinna tam być ale mówiła że nie wytrzyma... a potem ten wpis na tt, że zamknie oczy, krzyknie że go kocha i nienawidzi za to że ją zostawi.. pożegnała się i tak ja napisała, że zaczyna wszystko od nowa. Dzwoni do nas ze starego numeru, ale na pewno ma nowy.Piszę do niej codziennie chłopaki zresztą też zawsze gdy do niej piszę myślę "Może odpiszę, może zadzwoni i powie że wraca"...-spojrzał na mnie ze łzami w oczach- Boję się o nią- uśmiechnął się -A co ciebie trapi.
-To, że tak bardzo próbuję być sobą a nie mogę.- uniósł brwi do góry dając mi tym samym 
znak bym kontynuowała- Czasami czuję się jakbym nie była sobą. Odcinam się od siebie mając nadzieje, że będę innym człowiekiem, ze stanę się lepszą osobą. Jednak zawsze coś mnie powstrzymuje i ściąga na ziemie i mówi Ej!! czekaj ty nadal jesteś tą samą Lilly z przed kilku miesięcy..- usłyszałam jego śmiech, a zaraz potem jak ktoś wchodzi.
-Idziecie do nas?
-Jasne..- odpowiedział i spojrzał na mnie- Nie mówi nikomu, że ci to powiedziałem..
Tego wieczora zrozumiałam jedno. Nie tylko ja się czegoś obawiam. Oni też mają problemy. 




Rozdział 15 i kilka przykrych wiadomości. 
Oczywiście dziękuję za komentarze. A teraz przykra wiadomość. Za 9 dni stracę swojego laptopa a co za tym idzie nie będę miała jak dodawać rozdziałów. :(
Może coś wymyślę ale jeszcze nie wiem co.
O mój boże dostałam swój pierwszy niepozytywny komentarz i szczerze powiem, że nie przejęłam się tym za bardzo. Ok może troszkę, bo ten ANONIM ma chyba racje :( 
Pozdrawiam :)

11 komentarzy:

  1. Cudnie piszesz i to wiesz..Uwielbiam twojego bloga i wiem głupio to zabrzmi ale Lily niech będzie z Harrym a Julia wróci i bd z niallem..pliska wiem durny pomysł xD Mósisz coś wymyślić bo nie wytrzmymam bez twojego bloga...uratuj swojego laptopa ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz chciałabym go schować i nie oddać. ;c ale nie mogę. sama nie wiem czy ojciec żartował czy nie. ale wole was przygotować na taką ewentualność. A co do Harry'ego i Lily to nie mówię tak, ani nie . XD

      Usuń
  2. Rozdział jest zajebisty.Bardzo szkoda że tracisz laptopa i nie będziesz z nami.I wiesz co ci powiem nie prawda co napisał ten anonim bo zawsze piszesz zajebiście i piszesz jak prawdziwa pisarka i powiem jeszcze raz nie zgadzam się z tym anonimem.Mam nadzieje ze coś się zmieni i zostaniesz.Więc nie cierpliwie czekam na kolejny wspaniały rozdział:****
    Twoja wierna fanka Natalia

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny <3
    Sama nwm , z kim powinna być.
    Chciałabym żeby była z Hazzą , albo z Niall'em : D A do tego jeszcze chciałabym , żeby Julia wróciła do Niall'a.
    Ja to sama nwm czego chcę : D Więc się mnie nie słuchaj ; P
    Szkoda , że nie będziesz miała laptopa :/ Może Twój tata żartował :)
    Czekam na nn <3
    Pozdrawiam .xx

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny rozdział.
    :)
    zresztą jak poprzednie:)
    chciałam tylko powiedzieć ze ładnie opisujesz jej uczucia i zmartwienia. czasami czuję jakbym była nią wiec (podsumowując) masz wielki talent:)
    lola

    OdpowiedzUsuń
  5. WIESZ CO.? Ta osoba co napisała taki komentarz zazdrości ci i tyle. Założę się, że po prostu ona nie ma talentu pisarskiego i koniec kropka. Ty masz i uwierz w siebie.! ;D STWORZYŁAŚ DLA NAS PIĘKNĄ I PEŁNĄ EMOCJI HISTORIĘ..Jestem ci za to wdzięczna i po postu kocham cię za to.<3 Jestem twoją fanką numer 1.;DD

    OdpowiedzUsuń
  6. zajebiste to!
    niech julia wróci do niall'anoooo xd
    galaxy-strawberry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Hehe każdy pisze, że jest fanką a tak naprawdę boi powiedzieć ci prawdę, bo martwią się o to, że skończysz z blogiem. Ja się nie boje i dlatego tak napisałam. :)
    Nie było to w złej mierze czy coś. ja tak uważam i tyle. twoja historia jest zwyczajna dlatego tak napisałam. zacznij pisać bloga który będzie po części prawdziwym.. chętnie bym taki poczytała :] mam nadziej, że się nie obrazisz za to ;[
    Twoja Fanka. (M.K)
    ps.KMWZNTB...

    OdpowiedzUsuń
  8. super ;* <3
    mam nadzieję że dalej będziesz dodawać rozdziały, bo blog jest świetny ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałabym abyś w swoim blogu umieszczała miej dialogów , ale niech one będą , tylko w mniejszych ilościach . A co do rozdziału - fajny .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok :) fajnie, że mi napisałaś. Postaram się to zmienić i od następnego rozdziału będzie zdecydowanie więcej przemyśleń samej bohaterki :)

      Usuń